Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/tpk.waw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra14/ftp/tpk.waw.pl/paka.php on line 5
- Nie mogę.

- Nie mogę.

  • Samuel

- Nie mogę.

06 March 2021 by Samuel

- Możesz. Powiedz, że odchodzisz, i zabieram cię na ranczo. - Co zrobię, kiedy już znajdziesz krewnych Star? Zostanę bez pracy. Nie, nie mogę - powtórzyła stanowczo. - Trudno dzisiaj o pracę. Znajdź sobie kogoś innego. Ash zerwał się z kanapy. - Próbowałem! - krzyknął. - Dzwoniłem do wszystkich ośrodków opieki w okolicy. Nie przyjmują niemowląt. - Mała, obudzona wrzaskami, zaniosła się płaczem. Ash jęknął, odrzucił głowę do tyłu. - Błagam, nie rycz. Nie zniosę tego dłużej. Maggie rzuciła telefon i już była przy dziecku. Wzięła Laurę na ręce. - Ciągle płacze? 22 - Tak. - Ash spojrzał na nią bacznie. - Płakała prawie całą noc. - Karmiłeś ją? - Owszem. Trzy czy cztery razy. - Zmieniałeś pieluchy? Wzdrygnął się na wspomnienie mało sympatycznego obowiązku. - Tak. - Spała choć trochę? - Chyba tak. Kiedy nie ryczała, to chyba spała. Maggie zaczęła chodzić po pokoju, poklepując Laurę po pleckach. - Cicho, kochanie - uspokajała ją. - Już wszystko dobrze. Maggie jest przy tobie. Ash pomyślał, że powinien był od razu w drzwiach podać Maggie Laurę: najwyraźniej dobro małej stanowiło dla dziewczyny o wiele ważniejszy argument niż pieniądze, którymi ją kusił. No, może nie do końca. - Siedemset. - Słucham? - Ash nie zrozumiał. - Siedemset tygodniowo. I jeden dzień wolny w tygodniu. Przynajmniej jeden. - Siedemset - zgodził się i odebrał małą z rąk Maggie. - A teraz dzwoń do szefa i wracamy na ranczo. - Muszę złożyć wymówienie osobiście. - Ile ci to zajmie? - Ash był wyraźnie zawiedziony. - Nie wiem. Pół godziny? Nie musisz na mnie czekać. - Mocniej przytuliła niemowlę do piersi. - Przyjadę z Laurą swoim samochodem. ROZDZIAŁ DRUGI Kiedy ma się niewiele, pakowanie dobytku jest sprawą prostą. W piętnaście minut po wyjściu Asha Maggie była gotowa do drogi. Kolejny kwadrans i wysiadała z samochodu przed restauracją Longhorna, w której przepracowała cztery ostatnie lata. Właścicielkę znalazła przy barze; przeglądała jakieś faktury. Ogniście ruda, w obcisłych dżinsach, z grubą warstwą makijażu na twarzy, z nieodłącznym papierosem w zębach, Dixie sprawiała wrażenie równie tandetne,

Posted in: Bez kategorii Tagged: martyna wojciechowska big brother, ile lat ma joanna brodzik, jaki kolor butów do szarej sukienki,

Najczęściej czytane:

- Istotnie. Jest pani zainteresowana rodem Althorpe?

- spytał, przeciągając zgłoski. - Pański brat był moim przyjacielem. Tym razem jego wzrok rzeczywiście stał się czujniejszy. ... [Read more...]

Milo wziął od niej szal i kapelusz.

- Jeszcze nie, milady. Życzy sobie pani herbaty? Nie było jej przez prawie cztery godziny, a o ile się orientowała, Sin nie miał tego dnia innych zajęć ... [Read more...]

i wszystko wskazuje, że pobędzie tu pani jeszcze kilka tygodni.

Proszę czuć się swobodnie. Proszę zwracać się do mnie po imieniu. Federico. - Dobrze, Federico - zgodziła się Pia, choć nadal nie potrafiła ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 tpk.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste