Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/tpk.waw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra14/ftp/tpk.waw.pl/paka.php on line 5
– Dziwne. – Nieznajomy puścił mimo uszu tę ostatnią uwagę. – Bo ja słyszałem, że

– Dziwne. – Nieznajomy puścił mimo uszu tę ostatnią uwagę. – Bo ja słyszałem, że

  • Samuel

– Dziwne. – Nieznajomy puścił mimo uszu tę ostatnią uwagę. – Bo ja słyszałem, że

19 April 2021 by Samuel

Danny O’Grady to nieciekawy chłopak. Zadaje się z podejrzanymi typami, rozwalił w szkole szafkę. Do tej podstawówki chodzi syn mojego klienta. Opowiadał, że Danny O’Grady ma nie po kolei w głowie. Wszyscy o tym wiedzą. Ogorzały staruszek ściągnął siwe brwi i spojrzał na niego groźnie. – Przyznaj – powiedział jeden z miejscowych pojednawczym tonem – że w takich tragediach nie ma co się dopatrywać logiki. Czasem się zastanawiam, czy każde pokolenie nie potrzebuje wojny, żeby się po prostu wyżyć. – Twoim zdaniem wojny mają dobry wpływ na młodych? – zapytał z niedowierzaniem Darren. Jego przyjaciel wzruszył ramionami. – No, cóż. Strzelaliśmy do Niemców i Koreańczyków, ale nigdy do kolegów w szkole. – Co ty pieprzysz, Edgar? – Mówię tylko... – Narkomania, amputowane nogi i ręce. O tak, wojna to duża frajda dla młodych ludzi. – W jakim ty świecie żyjesz, Darren? Te strzelaniny ciągle się powtarzają! Jezu, ile ich już było! Wszyscy zamilkli. Gość przy barze z trudem nad sobą panował, żeby się nie uśmiechnąć. – Trzeba poczekać i zobaczyć, jak się sprawy potoczą – stwierdził krótko stary Darren. Edgar prychnął. – Jeśli w ogóle się potoczą. Bakersville nie ma już nawet szeryfa. Słyszałem, że teraz ta dziewczyna prowadzi śledztwo. – Lorraine Conner – powiedział nieznajomy. Barman zerknął na niego z zaciekawieniem. Edgar kiwnął głową. – Tak, zgadza się. Przejęła taką poważną sprawę, a Bóg mi świadkiem, że pełnoletnia jest od niedawna. – Sprowadzili też agenta FBI – uparcie podtrzymywał rozmowę mężczyzna przy barze. – Jakiegoś eksperta od szkolnych strzelanin. – FBI ma eksperta od szkolnych strzelanin? – po raz pierwszy odezwał się barman. Nieznajomy uśmiechnął się szeroko. – Ciekawe, co? – powiedział. – Dopiero się okaże, czy facet do czegoś się nadaje. Była ósma wieczorem. Na ulicach Bakersville zapadł już szary zmrok, który przyprawiał Rainie o smętny nastrój. Po rozmowie z dyrektorem Vander Zandenem Rainie i Quincy złożyli wizytę w małym mieszkaniu Melissy Avalon. Mieli nadzieję dowiedzieć się czegoś więcej o jej życiu. Wszystko wskazywało na to, że panna Avalon była właśnie tą osobą, o którą zbrodniarzowi chodziło. Może nawet tylko ona miała zginąć. Jednak Rainie nie potrafiła uwierzyć, że Danny O’Grady z premedytacją zastrzelił ukochaną nauczycielkę. Nasuwało się więc pytanie, kim była Melissa Avalon i przede wszystkim, kto życzył jej śmierci. Podejrzenia Quincy’ego co do uczuć Vander Zandena sprawiły, że Rainie zaczęła zastanawiać się nad osobą dyrektora. A może to jego zdradzona żona... Quincy ze swojej strony nie był już niczego pewny. Skłaniał się ku wersji, według której Melissa Avalon była głównym celem ataku, ale nie musiało to jego zdaniem oznaczać, że zabójca ją znał. Jak wiadomo, wielu morderców zabija obce młode i ładne kobiety tylko dlatego, że są młode i ładne. Rainie naprawdę nie chciałaby wiedzieć, co agent czytuje nocami. Niestety Sanders nie ułatwił im zadania. Dostał się do mieszkania panny Avalon przed Quincym i Lorraine. Szuflady były wybebeszone, kuchnia rozebrana na kawałki, łóżko rozprute. Technicy policyjni grzebali nawet w pudełeczku z tamponami. Rainie musiała teraz czekać na raport policji stanowej lub błagać Sandersa o informacje dotyczące prowadzonego, bądź co bądź przez nią, śledztwa. Ta sytuacja nie wprawiała jej w szampański nastrój. Jak burza wpadli z Quincym do centrum operacyjnego i od razu natknęli się na Luke’a Hayesa i zastępcę szeryfa, Toma Dawsona, którzy mieli przed obiadem przesłuchać Becky O’Grady. Nic z tego nie wyszło. W domu Shepa oczekiwał już Avery Johnson. Uparł się być

Posted in: Bez kategorii Tagged: emotki znaczenie, nerdy co to znaczy, rasowy kot,

Najczęściej czytane:

o Małego Księcia. ...

- Może oni nie są dziwni, tylko po prostu są tacy jacy są... - ostrożnie powiedziała kiedyś Róża. - Nie, niektórzy dorośli naprawdę są dziwni, bardzo dziwni. Są tym dziwniejsi, im bardziej myślą o sobie... - odparł z gorzką stanowczością Mały Książę i poparł swoje stwierdzenie uwagami z pobytu na planecie Króla, Próżnego i ... [Read more...]

smutno i tęskno... ...

- Dlaczego? - spytała Róża. choć domyślała się jaka będzie odpowiedź. - Bo wśród tych róż nie było ciebie. Ty jesteś... - Jaka? - dopytywała się Róża. ... [Read more...]

Mark zmarszczył brwi.

- Przyjechałaś od razu po moim wyjeździe do Australii? Po co? - Dla twojego dobra. Ktoś musi pilnować służby, inaczej nie wiadomo, co człowiek zastanie po powrocie. - Właśnie to samo mu mówiłam - wtrąciła Tammy. - Czy pani wie, że Jego Wysokość daje dyla? ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 tpk.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste